Komisja Europejska zaaprobowała żel zawierający brimonidynę do leczenia trądziku różowatego

Komisja Europejska zaaprobowała żel zawierający brimonidynę do leczenia trądziku różowatego
Trądzik różowaty jest przewlekłą chorobą skóry twarzy. Objawy kliniczne obejmują zmiany grudkowo-krostkowe na podłożu rumieniowym zlokalizowane w okolicy centralnej twarzy. Dotychczas brakowało na rynku preparatów leczniczych działających na rumień. W ostatnich dniach Komisja Europejska dopuściła do obrotu we wszystkich krajach Unii Europejskiej żel zawierający 0,3% brimonidynę.
Trądzik różowaty jest przewlekłą, zapalną, naczyniową chorobą skóry twarzy z rumieniem jako jednym z głównych objawów. Nieleczona choroba może w znacznym stopniu obniżyć jakość życia pacjentów. Dotychczas - wśród dostępnych na rynku leków - nie było preparatu o udowodnionym klinicznie działaniu na rumień.

Brimonidyna jest silnym, wybiórczym agonistą receptorów α2-adrenergicznych o działaniu kurczącym naczynia krwionośne. Do tej pory lek był stosowany w postaci kropli do oczu w celu zmniejszenia ciśnienia śródgałkowego u chorych na jaskrę. Od kilku lat trwały badania nad jego przydatnością w miejscowym leczeniu rumienia w trądziku różowatym.

Decyzja Komisji Europejskiej o dopuszczeniu do obrotu brimonidyny w żelu została podjęta na podstawie wyników dwóch badań klinicznych trzeciej fazy, objęły one łącznie 553 pacjentów. Badania te wykazały, że pacjenci z trądzikiem różowatym, którzy stosowali 3% żel z brimonidyną mieli zdecydowanie mniej nasilony rumień w obrębie twarzy, niż chorzy stosujący leki żelowe. Długoterminowe badania (trwające dwanaście miesięcy), którymi objęto 449 pacjentów stosujących żel z brimonidyną, potwierdziły skuteczność i dobrą tolerancję preparatu.

Miejscowa brimonidyna charakteryzuje się szybkim (do 30 minut) i długotrwałym (do 12 godzin) działaniem. Rejestracja leku obejmuje objawowe leczenie rumienia twarzy związanego z trądzikiem różowatym u dorosłych pacjentów. Należy mieć nadzieję, że nowy preparat okaże się skuteczny w codziennej praktyce dermatologa, a obserwowana poprawa kliniczna przełoży się na poprawę jakości życia pacjentów.
 
Lek. Michał Adamczyk
Klinika Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie
 
Źródło:
www.medicalnewstoday.com