Leki antymalaryczne w terapii ziarniniaka obrączkowatego

Leki antymalaryczne w terapii ziarniniaka obrączkowatego
Ziarniniak obrączkowaty to stosunkowo częsta, łagodna choroba skóry o niewyjaśnionej etiologii. Zmiany chorobowe mogę być ograniczone lub uogólnione i występują zarówno u osób dorosłych, jak i dzieci. Leczenie pierwszego rzutu obejmuje miejscowe preparaty glikokortykosteroidowe, krioterapię, a w postaciach z rozległym zajęciem skóry również fototerapię i fotochemioterapię. Okazuje się, że skuteczne mogą być również doustne leki antymalaryczne, o czym donoszą naukowcy na łamach najnowszego numeru Journal of American Academy of Dermatology (JAAD).
Wiadomo, że ziarniniak obrączkowaty wykazuje tendencję do samoistnego ustępowania, ale również do nawrotów. Zdecydowana większość przypadków stanowią zmiany ograniczone, które najczęściej zajmują skórę grzbietów rąk i stóp. W takich przypadkach z reguły wystarczające są miejscowe silne preparaty glikokortykosteroidowe i zabiegi krioterapii. W postaciach uogólnionych dodatkowo stosuje się fototerapię lub leki doustne, ale dowody skuteczności tych ostatnich opierają się na doniesieniach kazuistycznych.

W celu oceny skuteczności preparatów antymalarycznych przeprowadzono retrospektywną analizę przypadków uogólnionego ziarniniaka obrączkowatego leczonych w Klinice Dermatologii Uniwersytetu Pensylwania w Filadelfii. Spośród 18 chorych leczonych hydroksychlorochiną i 6 otrzymujących chlorochinę u odpowiednio 10 (55,6%) i 6 (100%) obserwowano poprawę kliniczną.

Z pewnością do ograniczeń cytowanego badania należą mała grupa pacjentów, jego retrospektywny charakter oraz brak standaryzacji metod oceny ciężkości choroby przed leczeniem i definicji poprawy klinicznej. Jest to jednak największe opublikowane dotąd badanie kohortowe, które dowodzi skuteczności leków antymalarycznych w uogólnionych postaciach ziarniniaka obrączkowatego.

Autorzy badania wnioskują, że leki antymalaryczne powinny być stosowane jako terapia pierwszego rzutu w tej grupie pacjentów.


Źródło: Journal of American Academy of Dermatology, April 2017; 76 (4): 765–767.

Lek. Michał Adamczyk

Klinika Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie