Powikłania ciąży związane z łupieżem różowym Giberta

Powikłania ciąży związane z łupieżem różowym Giberta
Łupież różowy (pityriasis rosea – PR) to łagodna, rumieniowo-złuszczająca choroba skóry, najprawdopodobniej związana z reaktywacją ludzkich wirusów opryszczki: HHV 6 i HHV 7, która może mieć charakter spontaniczny lub wtórny do niektórych leków i szczepionek. Szacuje się, że PR dotyczy około 1-2% pacjentów poradni dermatologicznych.
Zachorowania najczęściej występują się w okresie jesienno-zimowym. W typowych przypadkach choroba rozpoznawana jest na podstawie obrazu klinicznego, który jest charakterystyczny. Jako pierwszy wykwit skórny obserwuje się blaszkę macierzystą. Zmiana pojawia się najczęściej na tułowiu, ma czerwone lub bladoróżowe zabarwienie oraz charakterystyczne złuszczanie w części centralnej. Kolejno obserwuje się wysiew licznych, drobniejszych w porównaniu z blaszką macierzystą, plam z powierzchownym złuszczaniem, które w obrębie tułowia tworzą wzór drzewka bożonarodzeniowego. W przebiegu PR twarz i dystalne części kończyn najczęściej pozostają wolne od zmian chorobowych. Wykwity najczęściej wchłaniają się w ciągu kilku tygodni do kilku miesięcy. Zmianom może towarzyszyć świąd oraz, w nielicznych przypadkach, podwyższona temperatura ciała. W celu złagodzenia objawów PR wykorzystuje się leki przeciwhistaminowe, miejscowe glikokortykosteroidy, fototerapię.
Uważa się, że pomimo łagodnego charakteru choroby, PR może się wiązać ze zwiększonym ryzykiem powikłań porodowych, jeśli do zachorowania doszło w trakcie ciąży. Stashower i wsp. zajęli się tym ciekawym zagadnieniem. Ostatnio opublikowano wyniki badania, w którym wykazano, że u kobiet ciężarnych z PR występował zwiększony odsetek poronień, hipotonii noworodków i ogólnych powikłań porodowych . Jako kontynuację powyższych doniesień, autorzy postanowili dokonać oceny ciąż u wybranych pacjentek z PR. W tym celu przeszukano elektroniczne bazy danych, uwzględniając jako kryteria ciążę oraz rozpoznany klinicznie PR. Ostatecznie włączono do badania 33 pacjentki. Wśród nich, u 24% odnotowano obecność powikłań porodowych o niewielkim nasileniu; u żadnej z kobiet nie stwierdzono zgonu płodu ani poronienia. Co ciekawe, u ciężarnych z opisywanymi powikłaniami średni początek PR był wcześniejszy w porównaniu z pozostałą grupą kobiet (10,75 vs. 15,21 tydzień ciąży), jednak nie była to różnica o istotności statystycznej. Badacze podkreślili, że wyniki ich badania wskazały na mniejsze ryzyko powikłań ciąży u pacjentek z PR, niż wcześniej opublikowane doniesienia. Ponadto w porównaniu z populacją ogólną, badana kohorta nie wykazała zauważalnie wyższej częstości występowania pojedynczych powikłań porodowych – w populacji ogólnej częstość występowania porodu przedwczesnego, samoistnej utraty ciąży w przypadku ciąż wykrywalnych klinicznie i małowodzia wynosi odpowiednio 12%, 10% i 4%, podczas gdy w omawianym badaniu wskaźniki dla tych powikłań wynosiły odpowiednio 6%, 0% i 3%. Do wymienionych przez autorów ograniczeń badania należały: mała liczebność próby, retrospektywny charakter i brak potwierdzenia choroby poprzez badanie w kierunku infekcji ludzkimi wirusami opryszczki: HHV 6 i HHV 7. Na podstawie uzyskanych wyników autorzy zasugerowali, że odsetek powikłań porodowych związanych z PR w ciąży może nie być tak wysoki, jak wcześniej donoszono. Jednakże konieczne są dalsze badania, aby ukierunkować przyszłą opiekę i w pełni wyjaśnić ten możliwy związek, który ma ważne implikacje zarówno dla kobiet w ciąży z PR, jak i ich lekarzy.

Lek. Paulina Szczepanik-Kułak
 
Na podstawie:
Stashower J, Bruch K, Mosby A, Boddie PP, Varghese JA, Rangel SM i wsp. Pregnancy complications associated with pityriasis rosea: A multicenter retrospective study. J Am Acad Dermatol. 2021 Dec;85(6):1648-1649. doi: 10.1016/j.jaad.2020.12.063. Epub 2021 Jan 8. PMID: 33422632.

Fot. Pixabay