Jaki lek immunosupresyjny najbardziej zwiększa ryzyko powstania nowotworów skóry?

Jaki lek immunosupresyjny najbardziej zwiększa ryzyko powstania nowotworów skóry?

Immunosupresja to osłabienie bądź zahamowanie reakcji immunologicznych. Leczenie immunosupresyjne stosuje się w wielu dziedzinach medycyny, takich jak: transplantologia, onkologia czy choroby autoimmunologiczne. Najbardziej powszechnym sposobem wywołania immunosupresji jest podawanie leków, wśród których wyróżnia się m.in.: glikokortykosteroidy, cytostatyki czy przeciwciała monoklonalne. Niestety, oprócz pożądanego efektu terapeutycznego, stosowaniu immunosupresji mogą towarzyszyć liczne działania niepożądane, wiążące się zarówno z upośledzeniem odporności (podatność na infekcje, także oportunistyczne), tkankową lub narządową toksycznością (np. neurotoksyczność, nefrotoksyczność), czy też z bezpośrednim wpływem na procesy nowotworzenia.

Rozwój nowotworów skóry wywodzących się z keratynocytów (keratinocyte cancer – KC) od dawna kojarzony był jako powikłanie terapii immunosupresyjnej. Nie było jednak całkowicie jasne, który ze stosowanych leków stwarza największe ryzyko nowotworzenia. Badacze Wydziału Dermatologii Uniwersytetu Medycznego w Stanford (USA) spróbowali to ocenić. Dokonali retrospektywnej analizy ponad 8000 wyników biopsji pobieranych w warunkach poradni lub kliniki uniwersyteckiej w latach 2005-2015, wśród których 3398 stanowiło rozpoznanie raka kolczystokomórkowego (squamous cell carcinoma – SCC) lub podstawnokomórkowego (basal cell carcinoma – BCC), a 572 wyniki dotyczyły chorych z przynajmniej 6-miesięcznym leczeniem immunosupresyjnym, związanym z zastosowaniem aztatiopryny, mykofenolanu mofetylu, cyklosporyny, sirolimusu oraz takrolimusu. Badanych pacjentów podzielono na trzy grupy, biorąc pod uwagę liczbę nowotworów skóry, które rozwijały się w ciągu dziesięciu lat. Dystrybucja ta układała się podobnie, zarówno dla SCC, jak i BCC: 60% dla jednego KC, 32% dla 2-5 KC oraz 8% dla ponad 6 KC. Ostatnia podgrupa stanowiła około 5% całej populacji badanych. Ciekawym odkryciem był fakt, że około 25% pacjentów, u których rozwinęło się ponad 6 nowotworów kolczystokomórkowych, miało stwierdzony w wywiadzie przeszczep organu. Dla porównania, w przypadkach BCC było to jedynie około 8%. Badanie jednoznacznie wskazało zatem na silniejszą korelację transplantacji narządowej z ryzykiem powstania SCC.

Ponadto wykazano, że pacjenci z sześcioma i więcej nowotworami skóry, w porównaniu do pozostałych stanowili grupę częściej otrzymującą leki immunosupresyjne, dokładnie azatioprynę i sirolimus. Biorąc pod uwagę wiek, płeć, rasę, jak i wywiad w kierunku transplantacji organów okazało się, że to azatiopryna znacząco wiązała się z rozwojem ponad sześciu KC. Wyjaśnieniem dla tego zjawiska może być fakt, że lek ten ma fotouczulający efekt oraz wpływa na gromadzenie się 6-tioguaniny (jak wiadomo, cząsteczki 6-TG akumulują się w tkankach, w których jako analogi puryn działają cytotoksycznie, zaburzając prawidłową syntezę DNA i RNA).

           

Lek. Paulina Szczepanik-Kułak

Źródło:
Cho H.G., Kuo K.Y., Xiao K., Batra P., Li S., Tang J. Y., Sarin K.Y.: Azathioprine and risk of multiple keratinocyte cancers. J Am Acad Dermatol 2018, 78 (1): 27-28.