Miejscowo stosowany pimekrolimus nie zwiększa ryzyka rozwoju nowotworów złośliwych u dzieci

Miejscowo stosowany pimekrolimus nie zwiększa ryzyka rozwoju nowotworów złośliwych u dzieci

Wyniki badania PEER opublikowanego ostatnio na łamach internetowego wydania JAMA Dermatology wykazują, że miejscowe preparaty zawierające pimekrolimus nie zwiększają ryzyka zachorowania na nowotwory złośliwe. Lek stosowano przez 10 lat w dużej grupie dzieci chorych na atopowe zapalenie skóry (AZS).

AZS jest częstą, przewlekłą chorobą zapalną skóry, która najczęściej dotyczy dzieci w pierwszej dekadzie życia. W terapii zaostrzeń złotym standardem są miejscowe preparaty steroidowe. W 2001 roku w terapii AZS zarejestrowano nowe leki miejscowe z grupy inhibitorów kalcyneuryny (calcineurin inhibitors − CI): takrolimus i pimekrolimus. Leki te stosowano wcześniej systemowo w celu immunosupresji u chorych po przeszczepach narządowych i w chorobach autoimmunologicznych. U pacjentów leczonych ogólnie CI obserwowano zwiększone ryzyko rozwoju nowotworów złośliwych, takich jak raki skóry i chłoniaki. Z tego powodu Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Europejska Agencja Leków (EMEA) nadały preparatom miejscowym zawierającym CI specjalne ostrzeżenie (ang. black box warning), z powodu potencjalnego ryzyka indukcji nowotworów złośliwych.

Badanie PEER (Pediatric Eczema Elective Registry) rozpoczęto w 2004 i zakończono w 2014 roku. Ogółem dotyczyło ono 7457 dzieci (łącznie 26 792 osobolat), średnie zużycie pimekrolimusu u badanych dzieci wyniosło 793 gramy.  Do maja 2014 roku stwierdzono 5 przypadków nowotworów złośliwych, w tym dwa białaczek, jeden kostniakomięsaka oraz dwa chłoniaki. Nie odnotowano żadnego przypadku raka skóry. Obserwowana częstość nowotworów nie była istotna statystycznie.

Badacze wnioskują, że na podstawie ponad 25 000 osobolat obserwacji mało prawdopodobne wydaje się, by miejscowo stosowany pimekrolimus był związany ze zwiększonym ryzykiem rozwoju nowotworów złośliwych.
 
W pierwszych komentarzach dotyczących cytowanego badania można przeczytać, że jego rezultaty mogą przyczynić się do szerszego stosowania CI w praktyce klinicznej dzięki zmniejszeniu obaw lekarzy spowodowanych wcześniejszymi ostrzeżeniami ze strony FDA i EMEA.


Źródła:
www.medicalnewstoday.com
www.archderm.jamanetwork.com

Lek. Michał Adamczyk
Klinika Dermatologii, Wenerologii i Dermatologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie